Weronika Krawczyk - dyplom SKF
Projekt dyplomowy “CHAOS” jest to projekt, który opiera się na emocjach, obserwacjach i moich osobistych doświadczeniach. Składa się on z 9 prac głównych, bardziej “realistycznych” oraz z 8 prac abstrakcyjnych. Źródłem pomysłu na ten projekt były moje odczucia związane z moim stanem psychicznym i fizycznym, który częściowo chciałam przedstawić na swoich fotografiach. Relatywnie dużo razy znajdowałam się w sytuacjach, gdzie mogłam również obserwować reakcje ludzi na chaos zewnętrzny, w którym się znajdowali, co spowodowało, że częściowo również chciałam to przedstawić. Na samym początku zaczęłam się zastanawiać czym jest chaos? Każdy z nas inaczej reaguje znajdując się w chaosie. Dla jednych jest to coś bardzo naturalnego i dobrze się w nim odnajdują, natomiast inni uważają znalezienie się w chaosie za porażkę. Mimo to w życiu każdego z nas pojawia się on mniejszy lub większy. Czasem – jak w moim przypadku – pochodzi on z wnętrza, zagubienia i negatywnych myśli, a innym razem ze środowiska czy otoczenia. Ten projekt jest nie tylko odzwierciedleniem chaosu, ale również jest on symbolem emocji, odczuć i skutków z nim związanych. Podczas pracy nad dyplomem przeprowadziłam krótką ankietę czym jest chaos dla otaczających mnie ludzi. Odpowiedzi były różne, natomiast wszystkie informacje, które otrzymałam mogę sprowadzić do określenia niepokój. Bardzo często chaos sprawia, że odczuwamy niepokój, dyskomfort w funkcjonowaniu, dezorientację, czujemy wewnętrzną niemoc, lęk czy przebodźcowanie. Narastający chaos bardzo silnie potęguje wcześniej wymienione przeze mnie odczucia, które znacząco utrudniają funkcjonowanie. W moim przypadku dokładnie tak było, dlatego ten projekt jest również jednym z moich sposobów na zmierzenie się z nim oraz tymi emocjami i podzielenie się tym co czuję z innymi. Ruch widoczny na większości zdjęć oraz zastosowanie w edycji zabiegu dodawania różnego rodzaju ziarna oraz szumów przedstawiają mają za zadanie potęgować odczucie zagubienie w głowie oraz wszystkich emocji, które towarzyszą nam w momencie pojawienia się chaosu. Dodatkowo chciałam pokazać odbiorcy, że mimo tego, iż na pierwszy rzut oka całokształt jest przytłaczający i alarmujący to można nauczyć się odnajdywać w nim odrobinę harmonii. Opływowe kształty, symetria, pewna regularność czy czasami prostota formy sprawiają, że nie czujemy się aż tak bardzo zaatakowani.