4 trendy w Visual Merchandisingu - to musisz wiedzieć

4 trendy Visual Merchandising – to musisz wiedzieć

Visual Merchandising ostatnimi czasy stał się bardzo modnym pojęciem. W czasach rosnącej konkurencji na globalnym rynku towarów i usług, firmy szukają co raz to nowych sposobów aby się wyróżnić. Reklama to za mało. Dobry PR nie wystarcza. Dawno temu witryna sklepowa była głównym, często jedynym miejscem, gdzie sprzedawca mógł pochwalić się swoim asortymentem, przedstawić go potencjalnym klientom i zachęcić do zakupu. Obecnie możliwości jest więcej.

Reklama, telewizja, prasa, Internet, social media. Za sprawą rozwoju nauki, jaką jest Visual Merchandising sklepowe witryny przeżywają swój renesans. Czerpią ze świata, inspirują się nowymi technologiami komunikacyjnymi, trendami socjologicznymi, przemianami społecznymi, aby jak najpełniej odpowiadać gustom klientów. No tak. Ale co jest teraz „na topie”? Zobaczmy.

1. Indywidualizm

Obecny model sprzedaży jest wielokanałowy, nastawiony na unikatowe marki i indywidualne podejście do klienta. Wartości uniwersalne nie istnieją. Jedne treści oddziałują na odbiorcę A, inne na odbiorcę B, a jeszcze inne na odbiorcę C. Nie oznacza to, że są gorsze. Znajdzie się segment klientów, na których działa wszystko. Pamiętaj, nie staraj się uszczęśliwić wszystkich. Nie da się. Zamiast tego skup swoje wysiłki na największym segmencie wyodrębnionym wśród twoich klientów.

 

2. Personalizacja

Klienci wybierają twoją markę z jakiegoś powodu. Dlatego, że się czymś wyróżnia na tle konkurencji, odpowiada i zaspokaja ich potrzeby. Pamiętaj, rozwiązania uniwersalne nie istnieją. Musisz się wyróżnić, aby zostać zauważony. Podkreśl swoje charakterystyczne DNA marki, to „coś”, które cię określa. Dzięki temu niezależnie od okoliczności, miejsca i czasu klient będzie w stanie skojarzyć elementy z marką, nawet gdy znajdzie się na drugim końcu świata – dostrzeże coś znajomego, i najprawdopodobniej po to sięgnie w pierwszej kolejności.

Popularność zdobywają autorskie manekiny. Zamiast korzystać z gotowych rozwiązań, stwórz swoje własne. Wyposaż je w atrybuty związane z twoją marką, które nadadzą całości nieco indywidualizmu. Łącz różne materiały i tekstury. Ciekawym rozwiązaniem są elementy ażurowe, nadające lekkości. Ponadto, wymienne komponenty pomagają walczyć z nudą. Dzięki temu możesz łatwo zmienić charakter swojej ekspozycji np. zakładając manekinowi inną maskę, bądź wymieniając jeden z elementów.

 

 

3. Emocje

Każda firma pisze swoją historię. Posiada swój zestaw atrybutów, takich jak kolorystyka, styl czy slogany. Tworzy z odbiorcami więź opartą na emocjach. To one najczęściej są źródłem sukcesu. W dobie społeczeństwa post-konsumpcyjnego klient nie zawsze kupuje coś dlatego, że odczuwa brak. Kupuje coś, bo związane są z nim pozytywne emocje, skojarzenia, które poprawiają mu humor. Coca-Cola to rodzina, a Pepsi – powiew młodości. A co ty chcesz przekazać? Znajdź coś, co jest ważne dla twojej firmy. Nie ważne, czy chcesz odwołać się do wartości rodzinnych, tradycji, czy wręcz przeciwnie – łamania konwenansów, każda emocja jest lepsza niż „sucha”, czysto informacyjna treść. Przestrzeń sprzedażowa jest twoim nośnikiem historii. Wykorzystaj to. Klient często wchodzi do sklepu tylko dlatego, że zainteresowała go ciekawa witryna.

 

4. Rozwiązania LED i dynamika

Dzięki ciekawemu oświetleniu LED twoja witryna nabierze blasku. Zmienne oświetlenie zależne od ustalonej sekwencji barw (ciepła, zimna, a może neutralna bądź kolor) oraz ich natężenia przyciąga uwagę, nadaje dynamizmu. Dzięki temu możesz wyeksponować niektóre elementy wystawy. Transparentne wideo ściany, czy zmieniające się napisy na jednolitej podłodze nadal są na topie. A może pomyśl o wykorzystaniu inteligentnego robota zamiast standardowego ekranu? To na pewno przyciągnie uwagę, a twoja witryna nie pozostanie w cieniu.

Realny ruch to dynamizm w czystej postaci. Większość okien wystawowych jest statyczna. Każdy dynamizm wpada w oko. Jest czymś nowym. Wyróżniającym. Wpraw manekiny lub elementy scenografii w ruch. Niech z sufitu zwisają ruchome, odbijające światło elementy. Oświetlenie się zmienia. Nie bój się odrobiny surrealizmu. A może zastosuj panel sterowania? Pozwól klientowi wybrać kolor oświetlenia, czy ustawienie niektórych elementów witryny. Na pewno przyciągnie go to na chwilę, a dzięki temu wzrośnie szansa, że zainteresuje się twoja marką i zapozna z ofertą.

 

W 1930 roku Salwador Dali pokazał swoją sztukę w witrynach sklepowych w Marcy’s. Od tego czasu wiele się zmieniło. Ale jedno pozostaje nadal takie samo. Visual Merchandising to sztuka. I tak należy ją traktować, przez pryzmat nowatorstwa i kreatywności. Twoja witryna sklepowa jest miejscem, w którym najefektowniej możesz zaprosić klienta do siebie i zachęcić do zakupów. Zadbaj o nią.