"Podróże kształcą" - wywiad z Aleksandrą Wanatowicz - KSA

– Wyjazdy za granicę pomagają na tyle, na ile samemu potrafi się z nich skorzystać – o konkursie na projekt biżuterii, podróży do Paryża oraz najbliższych planach opowiada studentka drugiego roku Szkoły Artystycznego Projektowania Ubioru, Aleksandra Wanatowicz.

Aleksandra Wanatowicz, studentka Krakowskich Szkół Artystycznych, w październiku rozpocznie drugi rok swojej przygody w Szkole Artystycznego Projektowania Ubioru. Pierwszy wielki sukces odniosła w 2010 roku, kiedy zwyciężyła w konkursie na projekt biżuterii Elle i Kate&Kate. Sama mówi, że biżuterię tworzy, od kiedy pamięta. – Biżuterię (ozdoby do włosów, broszki czy bransoletki) robiłam w liceum jako prezenty dla znajomych – przyznaje. Nic więc dziwnego, że postanowiła wziąć udział w konkursie, którego zwycięzca otrzymywał możliwość wyjazdu do Paryża. Nie wpadła jednak na ten pomysł sama. – O konkursie poinformowała mnie i namówiła do wzięcia w nim udziału przyjaciółka – zdradza.

Udział w konkursie zakończył się dla Aleksandry Wanatowicz sukcesem. Zwycięstwo i podróż do jednej ze stolic mody, Paryża pozwoliła na rozwój i odkrycie w sobie powołania do projektowania.  Wtedy pojawił się też pomysł na to, by rozpocząć naukę w tym właśnie kierunku. – Po wygranym konkursie postanowiłam zająć się na poważnie modą. Poprosiłam znajomego projektanta Sławka Smolorza o polecenie mi szkoły. On powiedział SAPU i tak zaczęłam naukę w krakowskiej szkole – przyznaje młoda projektantka.

A jak Aleksandra Wanatowicz wspomina podróż do Paryża? Jakie doświadczenia zebrała w stolicy Francji? – To bardzo rozległe pytanie, a odpowiadać na nie można naprawdę długo – twierdzi. – Z Paryża przywiozłam mnóstwo inspiracji i pomysłów, nauczyłam się tam głównie tego, że moda jest trudną branżą, dla wytrwałych, upartych osób. Można więc powiedzieć, że „podróże kształcą”, ale jak podkreśla studentka SAPU, trzeba umieć wykorzystać nadarzające się okazje. – Oczywiście, takie wyjazdy pomagają na tyle, na ile samemu potrafi się z nich skorzystać – mówi. Sama zainteresowana jednak swoją szansę wykorzystała, a do stolicy mody wciąż powraca. – Paryż jest jedną wielką inspiracją. W te wakacje ponownie go odwiedziłam i wróciłam z głową pełną nowych pomysłów – opowiada.

Jakie więc plany, poza rozpoczęciem nauki na drugim roku w SAPU ma młoda projektantka? – Projektowanie, kontynuowanie kolekcji biżuterii, ubrań, a główny cel to projektowanie obuwia. Obuwia biżuteryjnie ozdobionego oczywiście – zdradza. A kolekcje Aleksandry Wanatowicz można obejrzeć na jej artystycznym profilu na Facebooku: http://www.facebook.com/wanatowicz.  Projektantka jest także w trakcie tworzenia własnej strony internetowej.

Rozmawiała Natalia Lasoń
fot. materiały prasowe