Powrót do korzeni. Rękodzieło w aranżacji współczesnych wnętrz
Miłość do piękna od wieków towarzyszyła ludzkości. Już starożytni lubili otaczać się wspaniałymi przedmiotami, które dodatkowo pełniły rolę funkcjonalną. Luksusowa biżuteria, delikatne tkaniny oraz piękne naczynia z gliny, szkła i srebra stanowiły marzenie bogatych mieszczan.
Rewolucja przemysłowa przyniosła zmiany wiążące się z przejściem z produkcji manufakturowej bądź rzemieślniczej do produkcji fabrycznej na dużą skalę. Wraz z tą zmianą przedmioty codziennego użytku utraciły swą niepowtarzalności i duszę, którymi cechowały się do tej pory. Te przekształcenia nie uszły uwadze artystów, którzy w opozycji stworzyli nowy nurt w sztuce. Ruch Arts & Crafts pod koniec XIX wieku miał służyć społeczeństwu, popularyzując dobre rzemiosło i wprowadzając piękne, funkcjonalne przedmioty do ówczesnych aranżacji wnętrz.
Dziś historia zatoczyła koło, a potrzeba piękna przebiła się przez wszechobecną kulturę masową. Ogólna dostępność i brak oryginalności przedmiotów użytkowych na rynku sprawiły, że użytkownicy poszukują czegoś „innego”, z duszą, pełnego indywidualizmu i niepowtarzalnego. W odpowiedzi pojawiła się moda na projekty DIY, upcycling, młodych projektantów, małe zakłady produkcyjne i rękodzieło. Młodzi artyści przeżywają teraz wspaniały czas, gdyż ich sztuka użytkowa jest niezwykle pożądana. Unikalne przedmioty pozwalają swoim posiadaczom odróżnić się od tłumu noszącego ubrania z sieciówek, a ich domom tworzyć nowy kanon piękna. Absolutnie oryginalny i niepowtarzalny! Tradycyjne rzemiosło ludowe przeżywa obecnie swój renesans w aranżacji wnętrz. W dzisiejszych czasach wymyślono dla niego bardziej współczesną nazwę, brzmiącą „hand made”.
Aranżacja wnętrz – trendy
Wśród popularnych obecnie trendów we współczesnej aranżacji wnętrz pojawia się miejsce na zerwanie z perfekcjonizmem, a w zamian dostarczenie naturalnych przedmiotów i materiałów, rzeczy autentycznych, stworzonych z pasją, często nadwyrężonych zębem czasu, przy tym posiadających urok, duszę. Dzięki temu nikt inny nie będzie miał takiej samej makramy zawieszonej nad łóżkiem, frywolitka zdobiąca stolik kawowy nigdy nie powstanie w dwóch identycznych egzemplarzach, a drewniana rzeźba sytuująca się na kominku sprawi, że salon zyska jeszcze bardziej indywidualne oblicze. Te wszystkie przedmioty mają w sobie magię, cząstkę artysty, który tworzył je z pasji i miłości. Są zwierciadłem jego emocji, siły i charakteru dlatego użytkownicy na nowo je pokochali.
Cudze chwalimy, ale swoje też kochamy. Obok mody na styl etno, inspirowany marokańską, indyjską i afrykańską stylistyką, pojawia się także ogromny boom na polską sztukę ludową. Rodzimy etno-design od kilku sezonów opanowuje nie tylko wybiegi, ale również naczynia, a nawet całą zastawę stołową i ceramikę. Łowickie wycinanki zachwycają magią kolorów i z powodzeniem zastępują amerykańskie girlandy. Rzeźba sakralna, równie mocno związana z naszą tożsamością kulturową, powoli zakorzenia się w nowoczesnych wnętrzach w stylu rustykalnym.
Oscar Wilde powiedział kiedyś przewrotnie „Każda sztuka jest bezużyteczna”. Miał na myśli fakt, że sztukę tworzą artyści i robią to dla piękna, które jest ono jej główną i jedyną funkcją. Zjawiskowe przedmioty codziennego użytku otaczają nas wszędzie. Cieszmy się nimi w życiu codziennym i podkreślajmy na każdym kroku ich rangę bo to one nadają naszej codzienności odrobinę koloru.
Anna Dziuba